Ubierzcie mnie w czas
Ubierzcie mnie w nić
Przyjdźcie pozłocić mój herb
Przymierzyć wszystkie style
Ubierzcie mnie na zimę
Przytnijcie mi garnitury
Żebym widział jak wyglądam
W głębi waszych spojrzeń
Nic…mnie nie dosięgnie, nic mnie nie dotknie
Nic…ani wasze dłonie, ani wasze poprawki
Ja będę taki sam
Nawet w innej skórze
Nic…mnie nie dosięgnie, nic mnie nie dotknie
Przyjdźcie wrzucić mnie na stronę
I wywróćcie moją marynarkę
Wymyślcie moją prawdziwą twarz
Dla pięknego gestu
Wytatuujcie moją skórę
Wytatuujcie moją duszę
Wytatuujcie mi wasze humory
Zróbcie na swoją podobiznę
Lew i jego klatka
Rzućcie mi wasze wątpliwości i lęki!
Nic…mnie nie dosięgnie, nic mnie nie dotknie
Nic…ani wasze dłonie, ani wasze poprawki
Ja będę taki sam
Nawet w innej skórze
Będę nosił wasze godła
A nawet kapelusz
Kontrolujcie mnie
Kontrolujcie moje fakty i gesty
Kontrolujcie mnie
Ja zrobię resztę
Ubierzcie mnie
Ubierzcie mnie
Ubierzcie mnie
Nic…mnie nie dosięgnie, nic mnie nie dotknie
Nic…ani wasze dłonie, ani wasze poprawki
Ja pozostanę taki sam
Nawet w innej skórze
Nic…mnie nie dosięgnie, nic mnie nie dotknie
Ubierzcie mnie w wiatr
A ja będę sprawiał wrażenie czasu
Ubierzcie mnie w wizje
A ja zrobię iluzję
Ubierzcie mnie w wasze wątpliwości
Zostanę na swej drodze
Na swej drodze
Ubierzcie mnie
Ubierzcie mnie
wtorek, 29 czerwca 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz