Środek nocy
Wraca spokój
Uspokaja oddech
I rozluźnia ciało
Myśleć tylko o życiu
Gdzie ono biegnie
Środek nocy
Wraca spokój
Żeby przybyć się tutaj
Zrobiłem wszystko, co mogłem
Czy to wystarczy?
Czy było tylko początkiem?
Odszedłem
Bez odpowiedzi
Żeby przybyć tutaj
Zrobiłem wszystko, co mogłem
Ruszyłem w drogę
Strach zniknął
Wyciszam się
Jakby sobie życzyli
Jak nowe wyzwanie
Lub ostatnie pożegnanie
Ruszyłem w drogę
Strach zniknął
Wszyscy, którzy szli za mną
Będą powitani
Przychodzący nocą
Nieznajomi sercu
Dziękuję Wam
Za wsparcie
Dziękuję Wam
I Tobie, którego straciłem
Wszyscy, którzy szli za mną
Będą powitani
Dobrze wyważyłem
To, kim jestem
Jak to, co istnieje
I dzieli moje życie
Wszystko wymieszane
Wszystko w harmonii
Równowaga
wtorek, 29 czerwca 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz