wtorek, 29 czerwca 2010

L'adversaire

Ciągle uderzasz w wydrążone skaleczenie
Jeśli mam siniaki
To cię uspokaja
To cię uspokaja

Ciągle uderzasz w środek rany
Jeśli mnie to boli
Ciebie to cieszy
Ciebie to cieszy

Bierzesz karę
Czas, który się staje
Słowem końcowym

Czemu to służy
Jeden przeciwnik
Nie wygramy tam niczego
Nie wygramy tam niczego
To dobre na wojnie, w grach albo w piekle
To nic nie pomoże
To nic nie pomoże
Być przeciwnikiem
Bardziej niż innym człowiekiem


Zawsze uderzasz kiedy podnoszę głowę
Jeśli wyciągam rękę
Ty ją odrzucasz
Ty ją odrzycasz

Uderzasz zawsze kiedy czuję się silniejszy
Jeśli oddaję ciosy
Uderzasz
Ty uderzasz jeszcze

Przejmuję twoją karę
Czas, którego mnie nauczyła
Żeby w końcu cię zobaczyć
W końcu cię zobaczyć

Czemu to służy
Jeden przeciwnik
Nie wygramy tam niczego
Nie wygramy tam niczego
To dobre na wojnie, w grach albo w piekle
To nic nie pomoże
To nic nie pomoże
Być przeciwnikiem
Bardziej niż innym człowiekiem


Człowiekiem

Zawsze uderzasz w najmniejszą słabość
Jeśli nic tym nie zmieniasz
Ja zostawiam cię
Nic tym nie wygrywam
Ja zostawiam cię
Nic tym nie wygrywam

Czemu to służy
Jeden przeciwnik
Nie wygramy tam niczego
Nie wygramy tam niczego
To dobre na wojnie, w grach albo w piekle
To nic nie pomoże
To nic nie pomoże
Być przeciwnikiem
Bardziej niż innym człowiekiem


Człowiekiem

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz